poniedziałek, 13 października 2014

VI ZAJĘCIA: CO POWINIEN ZAWIERAĆ ARTYKUŁ?

Inspiracją do napisania artykułu może być wszystko - zarówno zdarzenia wpływające na losy mieszkańców danego państwa, jak i pozornie błahe sytuacje dnia codziennego. W czasie zajęć dowiedzieliśmy się, co spędza sen z powiek dziennikarzom - znalezienie odpowiedniego newsa i zdążenie z opublikowaniem go w bieżącym numerze gazety. Presja wywierana przez redaktora naczelnego na podległych mu dziennikarzy wynika z goniących ich deadline'ów. Pomimo nerwów, towarzyszących pisaniu artykułu, reporter musi pamiętać o kilku ważnych elementach, które musi zawierać jego tekst. W przeciwnym razie gazeta zostanie wydana bez jego materiału...




Sukces artykułu oraz jego ciepłe przyjęcie przez redaktora jest uzależnione od prostego zestawu pytań. Odpowiedzi na nie muszą być zawarte w tekście, by móc spełniać wymagania stawiane przez wydawcę. Złoty klucz do sukcesu przedstawia się następująco: 

KTO?  CO?  GDZIE?  KIEDY?  DLACZEGO?  PO CO?  JAK?

Wydaje się to oczywiste, prawda? Są to pytania niezbędne do rzetelnego przedstawienia konkretnego zdarzenia. Na zajęciach naszym zadaniem było obejrzenie filmiku, w którym pojawili się dwaj młodzi chłopcy, starsza pani oraz kierowca mercedesa. Nastoletni chłopcy jeździli na deskorolkach, natomiast babcia stała przy przejściu dla pieszych. Kierowca luksusowego samochodu zatrzymał się przed pasami, jednak starsza pani ani drgnęła. Mężczyzna zatrąbił klaksonem, co wyrwało babcię z letargu. Babinka weszła na pasy, a kierowca jeszcze kilkukrotnie nacisnął klakson. W odwecie, starsza pani uderzyła swoją siatką w samochód. W aucie otworzyła się poduszka powietrzna, a zdenerwowany kierowca zaczął odpinać pasy bezpieczeństwa… W tym momencie film się urwał i naszym zadaniem było wyobrażenie sobie, co stało się dalej. Tę wyobrażoną sytuację mieliśmy opisać w artykule, korzystając ze „złotych pytań”.  





Następnie mieliśmy okazję przeprowadzić wywiad ze świadkami tego zdarzenia: nastoletnimi chłopcami, starszą panią, kierowcą oraz dwójką policjantów. Trzeba przyznać, że nasi koledzy i koleżanki po mistrzowsku wcielili się w powierzone im role ;). Okazało się, że możliwość przeprowadzenia wywiadu ze świadkami jest nie lada gratką dla prawdziwych reporterów. Jest to bowiem okazja do zweryfikowania informacji, bądź wzbogacenia ich w interesujące nas szczegóły. Ważnym pytaniem, o którym całkiem zapomnieliśmy, było spytanie się o wiek świadków oraz spytanie o możliwość zamieszczenia ich zdjęcia w gazecie. Najwidoczniej to, co jest oczywiste nie zawsze wpada od razu do głowy ;D. „Złote pytania” zapisaliśmy sobie na fiszkach i pozostaje nam jedynie ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć ;).





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz